Will_Patrycja
Vampirza Księżniczka

Dołączył: 01 Lip 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Kraina Elfów...
|
Wysłany: Pią 9:44, 09 Gru 2005 Temat postu: Wiersze Vampirzej Księżniczki...(Will_Patrycji) |
|
|
W tytule prędzej trzeba by było dać tytuł ,,wiersze beztalencia'' ale zostawmy tak jak jest. Wiersze ida od najstarzych do najnowszych. To ja już uciekam.
,,Gdy spotkałam Cię...''
Gdy spotkałam Cię ,
myślałam że to sen.
Ktoś wreszcie mnie pokochał,
Ktos się wreszcie nademną zlitował.
Ktoś nie patrzył na me wady,
Ktoś lubił to co ja,
Ktoś...
Lecz pewnego dnia wszystko skończyło się,
Wszystko legło w gruzach,
Wszystko...
Moje serce już nikomu nie ufa...
Już nie wierze w szczęśliwe życie.
I dzień w którym cię spotkałam stał się koszmarem,
dniem przeklętym.
===
,,Nasza miłość''
Chcę być tylko z tobą,
I w brązowe światło twych oczu zniknac.
Chce mówić ,,kocham Cię''
całymi dniami.
Nocami,
tak jak do tej pory
mieć sny
o Tobie i o Mnie.
Że chodzimy wsród łąki,
pełnej dobrych myśli
o naszej wspólnej przyszłości.
===
,,Uczucia''
Jesteś mym marzeniem,
co jak blask ksieżyca przemierza cały świat.
Czy ty naprawde tego nie czujesz?
Łez , co kapią gdzie popadnie,
Bicia serca, dźwięku słów w mojej głowie
co szeptają ,, kochać możesz''.
Czy to z Tobą coś wspólnego ma?
Bicie serca gdy cię widzę,
łza co w oku kręci się ze szczęścia,
dźwięku słów wypowiadanych raz po raz.
Wiedz, że kocham cię,
czy ty tego chcesz czy nie,
i pamiętaj nie smuć się,
gdy mnie nie ma przy Tobie.
===
,,Życie Vampira''
Tylu ludzi już zabiłam,
tylu ludzi zasmuciłam,
lecz to nie moja wina,
taka już moja rodzina.
Bo życie upadłego anioła ciężkie jest,
bo kły wampirze mają tylko jeden cel,
więc prosze nie smuć się,
że dam ci wieczny sen.
Ostatni krzyk,
Ostatni szept,
Ostatni pocałunek,
Ostatni oddech...
Zamknij oczy,
zapamietaj tę chwilę,
widzisz tę rodzinę?
Wrócisz do niej...
Ostatni pocałunek,
Ostatni gest,
Ostatni dotyk,
Ostatnie spojrzenie na ten ludzki świat...
Wiedz ,robić tego nie chcę,
Lecz w przyrodzie tak już jest,
Nawet żaba zjada muchę,
by przeżyć...
Ja muszę mieć siłę,
ludzie mi jej dają.
Zapamiętaj tę chwilę...
Widzisz tamte motyle?
One też kiedyś umrą,
złapne w siatke namolnych dzieci...
Życie po śmierci jest piękne,
wszystkich znowu widzisz,
więc żegnaj na zawsze,
w tym świecie cierpnień ludzkich...
===
Siedziała w kącie...
Nie znając przeznaczenia...
Uśmiechając się niewinnie
Ukrywając smutek i cierpienie
Mówiąc cicho,
co kilka chwil,
patrzyła na odległe morze...
Wstała.
Nie chciała już dłużej
siedzieć w kącie ,
tym niezwykłym,
wspomnień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|