Forum o Witchu i i innych
Forum o W.I.T.C.H. i innych
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum o Witchu i i innych Strona Główna
->
Fan Fick
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
..::Forum::..
----------------
Regulamin
Ogłoszenia
Jedyni i niepowtarzalni
Co? Jak? Gdzie?
Co tu zmienić?
Kosz
..::W.I.T.C.H.::..
----------------
W.I.T.C.H. Ogólnie
Uwagi na temat W.I.T.C.H.
Animowany W.I.T.C.H.
W.I.T.C.H. Mag
W.I.T.C.H. w necie
Harry Potter
----------------
Ogólnie
Uwagi
Książki
Filmy
HP Net
..::Inne::..
----------------
OffTopic
Filmy I TV
Muzyka
Manga i Anime
Literatura
Gry
Sport
Piłka Nożna
Kluby
Z serii Plac Zabaw
Heal&Hurt
Kącik Filozofów
Torty Urodzinowe
RPG
..::Fan strefa!::..
----------------
Fan Fick
Fan wiersze
Skecze i parodie
Fan Art
Fan Graphics
Fan Music
Fan TS
..::Różne::..
----------------
ShoutBox
RPG ,,Battle of Fairy''
----------------
Ogólnie
Zapisy
Postacie
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
coololinka
Wysłany: Nie 13:19, 16 Kwi 2006
Temat postu: "Phobos's Bride: Narzeczone Phobosa"
Witam wszytskich!
Opowiadanie to zamieściłam już na innym forum, ale pomyślałam, że nie zaszkodzi jak je jeszcze tutaj zamieszcze.
Wszystkich zapraszam do czytania, komentowania i poprawiania błędów jeśli się takowe znajdą.
-------------------------------------------------------------------------------------
Część I
„Kto będzie szczęśliwą narzeczoną?”
Oryginał:
http://www.fanfiction.net/s/2765823/2/
Tłumacz: coololinka
Pięć przyjaciółek siedziało razem podczas szkolnego lunchu.
- Hej, dziewczyny! A co myślicie o imprezie z nocowaniem w piątkową noc? - spytała się Hay Lin.
- Ok., niech będzie – stwierdziła Will.
- Dlaczego by nie miałybyśmy mieć innych zajęć prócz ratowania świata? – zachichotała Irma.
- Brzmi całkiem dobrze – stwierdziła Taranee
- Co o tym myślisz Cornelio? – spytała Hay Lin.
- Ja…? Byłoby pewnie bardzo miło, jednak nie mogę” – stwierdziła Cornelia.
- Dlaczego? – spytała ponownie Hay Lin.
- Czyżby to dlatego, że podpuszczałyśmy cię, żebyś poszła z Calebem na randkę? – spytała Will
- Nie – krzyknęła Cornelia – To dlatego, że właśnie w piątek moja ciotka ma ślub!
- Och! Ślub! – rozmarzyła się Hay Lin – Uwielbiam śluby! Śluby i Wesela!
- W takim razie, jeśli nie będziecie zbytnio zajęte swoją imprezą możecie wpaść na ślub. – zaproponowała blond włosa
- Wspaniale! – krzyknęła Hay Lin – Co myślicie o tym, żeby najpierw iść na ślub, a później nocować u mnie?
- Brzmi świetnie – ucieszyła się Will
- Co teraz o tym sądzisz Cornelio? – spytała się Irma
- Ugh, jasne. Czemu by nie? – stwierdziła Cornelia, zarzucając swoje długie włosy do tyłu.
Meridan.
- Phobosie! Dlaczego Ty nigdy się nie ożeniłeś? Nie zrozum mnie źle, ale jesteś takim przystojnym facetem, dlaczego nikt jeszcze nie chciał kogoś takiego jak Ty?
- Droga siostro, tak jest ponieważ nigdy nie miałem czasu na takie rzeczy. Przecież muszę się opiekować tobą i zamkiem.
- Jednakże jestem pewna, że Meridan by się nie rozpadł, gdybyś sobie wziął tydzień wolnego! – stwierdziła wesoło Elyon.
- Myślę, że masz rację, Elyon. Ale teraz potrzebuję mostu, dobrze?
- Jak uważasz. – stwierdziła dziewczyna i odeszła do swoich komnat.
Chwilę później przy boku Phobosa pojawił się Cedrick.
- Czyżbyś miał jakiś problem Panie? – spytał podwładny.
- Moja denerwująca siostra uważa, że powinienem się ożenić.
- Hahaha – pomieszczenie wypełnił śmiech Cedricka – To nonsens! Jednakże … może to nie, aż tak zły pomysł?
- Czyżbyś się zgadzał z moją siostrą? – spytał Phobos mierząc wzrokiem podwładnego.
- Hmm, gdybyś wziął sobie za żonę osobę posiadającą moc, mógłbyś jej tą moc odebrać…
- Tak, to prawda. Ale dalej posiadam potężną siostrę! Niepotrzebuje żony, jeśli nie byłaby bardzo potężna.
- Tak potężna jak strażniczki?
- Jak strażniczki, tak! – zaśmiał się Phobos – Właśnie tak! Wcale nie muszę kochać, aby wziąć ślub, ważne aby moja wybranka miała wielką moc.
- Kto będzie szczęśliwą strażniczką? – spytał z uśmiechem Cedrick
- Jeszcze nie wiem – zamyślił się Książe – Która ze strażniczek zwykle jest dla ciebie najsilniejszym przeciwnikiem?
- Hmm, według mnie to musiałaby być ta mała strażniczka ziemi, ona zawsze nastawia na mnie jakieś pułapki.
- Bardzo dobrze, a więc to ją poślubię. – stwierdził Phobos
- Jest tylko jeden problem – powiedział Cedrick.
- Czyżby?
- Jak sprawimy, żeby wyszła ze Ciebie za maż?
- Przez użycie tego, kogo kocha najbardziej – Phobos uśmiechnął się chytrze.
Koniec części I
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin